Za chwilę odbierzemy świadectwa promocyjne do klasy wyższej i wyjedziemy na wakacje. Zanim to jednak nastąpi znakomita większość uczniów z klasy II A i I C, w dniach 25- 27 maja, wyjechała na wycieczkę Kraków, Oświęcim, Niedzica. Powiem krótko: było słonecznie, ciekawie, wesoło, edukacyjnie i rozrywkowo. Te funkcje da się jednak pogodzić.
Zwiedzanie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu – muzeum utworzonego w 1947 r. staraniem byłych więźniów KL Auschwitz w celu zachowania „po wsze czasy” pozostałości po byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau, wzbudziło w nas bolesne refleksje. Program był jednak tak ułożony, że później spędziliśmy czas pracowicie, ale raczej na wesoło. Była więc degustacja papieskich kremówek w Wadowicach, w kolejnym dniu spływ Dunajcem i zwiedzanie ciekawych miejsc nad Jeziorem Czorsztyńskim, chętni skorzystali z parku wodnego w Bukowinie Tatrzańskiej. Ostatni dzień upłynął pod znakiem kultury, ale przez wielkie, wielkie K. W Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie obejrzeliśmy wystawę poświęconą kotom oraz malarstwu Jerzego Skolimowskiego. W Muzeum Narodowym natomiast wystawę pt. Jacek Malczewski romantyczny. Prawdziwą ucztę duchową zapewnił nam pobyt w Rydlówce, czyli zabytkowym dworku, znajdującym się w Krakowie przy ul. Tetmajera 28 w Bronowicach Małych, w którym 20 listopada 1900 roku odbyło się wesele poety Lucjana Rydla z chłopską córką Jadwigą Mikołajczykówną. Aż chce się spuentować: Młoda Polsko witaj w trzeciej klasie, na nas nie ma mocnych, dużo już wiemy!
