Mimo upału, a może właśnie dlatego, przyjemnie spędziliśmy wtorkowe przedpołudnie. W klimatyzowanych salach Muzeum Narodowego podziwialiśmy obrazy naszych mistrzów pędzla. Wystawa pt. Siła polskiego obrazu dostarczyła nam wielu przeżyć estetycznych.
Uporządkowaliśmy wiedzę na temat malarstwa polskiego od romantyzmu po Młodą Polskę. Zobaczyć w oryginale Stańczyka, Wernyhorę czy Hamleta polskiego to zrozumieć Wesele Wyspiańskiego, film Wajdy, a nawet tajemnicę Reymontowskich Chłopów… cudowne przedpołudnie wypełniła nam sztuka i to nie tylko dla sztuki…
Mateusz Drobniuch 2G_A1 w imieniu zespolonych sił 2G_C2 oraz 2PB
